poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Osuszacz do lakieru firmy FM

Po długiej nieobecności spowodowanej sprawami osobistymi wracam z nową notką.
Dziś ocenię mój nowy zakup - osuszacz do paznokci z firmy FM.

Chyba każda kobieta zna to uczucie kiedy musi gdzieś natychmiast wyjść lub coś zrobić, a paznokcie są mokre. I wtedy pojawia się pytanie : Paznokcie czy załatwienie sprawy?
I tak najgorsze jest kiedy kupimy nowy lakier, pomalujemy i .... za chwile są grudy, odbite jakieś dziwne wzorki i inne niezbyt atrakcyjne ' dodatki'. I właśnie na takie sytuacje jest przygotowany nasz bohater : osuszacz do paznokci! Czy może być coś piękniejszego od magicznego płynu,którym pryskamy świeży lakier i w przeciągu kilku chwil wszystko jest suchutkie ?! Właśnie dlatego zainwestowałam 17,90 na produkt marki FM.


*Opakowanie skromne, schludne, zwyczajne. Buteleczka 50 ml  z pompką i koreczkiem, na dodatek przeźroczyste co jest dużym plusem bo widzimy ile płynu jeszcze zostało.
*Działanie: Płynem pryskamy na świeżo pomalowane paznokcie. Producent każe odczekać minutę - po minucie paznokcie mają być suche, a na dodatek odporne na uszkodzenia. I jak jest w praktyce?

1. Wielki minus już na wstępie - jeden 'prysk' daje dużo za dużo produktu! - produkt może nie być wydajny. Na dodatek pompka jest dziwna. Jeżeli nie naciśniemy przycisku z odpowiednią siłą i szybkością to zamiast ' mgiełki' leci po prostu strumyczek płynu jakbyśmy lały wodą w plastikowym jajeczku na lany poniedziałek.
2.  Musimy zabezpieczyć miejsce, gdzie będziemy pryskać - produkt jest baaaardzo tłusty i dużo ląduje nie tam gdzie trzeba - najlepiej podłożyć kartkę lub gazetę.
3. Nie śmierdzi :)
4. 1 minuta to za krótko. Ja czekam 2-3 minutki. Produkt ma 'odparować' i tu kolejny minus...
5. ... płyn jest tak tłusty, że pozostaje go cała masa na całych palcach - nie tylko paznokciach :) tak jakbyśmy wylały sobie oliwkę lub olej na dłonie i za żadne skarby nie zamierza to wyparować.
6. Ale na punkt 5 mam sposób - po prostu odkręcić wodę w kranie i spłukać nadmiar produktu :)
7. Paznokcie są 99% suche.Można je śmiało dotykać, nie lepią się, nie robią się odciski !

PRODUKT DZIAŁA i to bardzo dobrze porównując go do innych wysuszaczy dostępnych na rynku!
Ma swoje wady, ale najważniejsze, że na prawdę skraca czas suszenia paznokci :)

Co do nabłyszczania - działa i nie. Zależy od lakieru - przynajmniej u mnie :)
Co do odporności na uszkodzenia - lakier trzyma się dłużej około 1 dnia - i również to zależy od firmy.

Jedyne co mnie odstrasza od tego osuszacza to cena i wydajność. 18 zł za produkt mało wydajny nie za bardzo mnie kusi. Póki co zobaczymy na ile czasowo starczy mi ten produkt. Jeżeli na ponad miesiąc - kupię go ponownie :)